forum galerii potterowskiej

Arahilien

Ja o Dumblu i Snape'ie też się dowiedziałam z neta.
No cóż, mnie nie wkurza Wink

.
A wiesz co Very Happy

?
Gadasz jak moja przyjaciółka.
Ona też nie cierpi Toma, bo zabił Potterów.
Mam jednak nadzieję, że z treści siódmego tomu jak najmniej rzeczy ujrzy światło dzienne przed premierą Wink

.

Cyź

Siostra Najwierniejszej Służebnicy Czarnego Pana oraz Żona Najwierniejszego Śmierciojada ja Narcyza Black (a tak w ogóle Natalia Smile

) mam nadzieję, że Bliznowaty zginie z rąk Czarnego Pana. A Malfoyowie zawsze będą rlz Very Happy

Kay

Ja nie lubie Potterka, bo on taki mondrusi, ślicznusi i w ogóle cud chłopaczek Razz

Za to lubie Voldzia xD no i Nagini oczywiście...

Cyź

No Kay widać pokrewne dusze...Voldemort, Nagini, Śmierciojady są cool...A Potterek i szlama mogą se pośnić, że pokonają Voldzia <diaboliczny uśmiech>

Kay

Oj tak...
Ale jednak chciałabym, żeby to całe starcie wygrał cud chłopaczek.
Niech dobro w końcu wygra, chociaż w książce xD
A Voldzio i tak będzie górą! <spazmy radości> ^^

Cyź

No może i tak...Ale spróbowałby mi synka do Azkabanu wtrącić <histerycznie szlocha na samo wspomnienie>

Kay

Yyy, synka? A który to, bo ja nie w temacie...?

Arahilien

Draco

.
Chcoiaż raz w książce mogłoby zło wygrać Wink

.
Tom *.* <rozpływa się>
Ciemna strona rlz Wink

.

Kay

Zło wygrywa na codzień! Weśmy chociaż taką sadystke z chemii... xD

Cyź

Zło wygrały choćby matematyką której nie jarze... Sad

A co to cało Deathly Hollows czy jak to leciało znaczy? Śmiertelne święcenia czy jak?

Arahilien

E tam.
To marna imitacja zła ;P

Kay

Nieee... Nie życze Ci, żebyś ją poznała... xD
Tego to ja bym nawet Potterkowi nie życzyła, a należy mu się Razz

Rogaśna

Eghem, eghem. Może i ja się wypowiem, jako ZUO wcielone.

1) Harry jako Horkruks - napewno wiele spraw by to ułatwiło, bo Chłopiec-Który-Przeżył musiałby zamienić się w Chłopca-Który-Przeżył-Żeby-Się-Zabić Twisted Evil

. Niestety scenariusz ten jest mało prawdopodobny, zważywszy na to że horkruks jako potężny czarnomagiczny artefakt nie może być dziełem przypadku. Po za tym, jak już ktoś wspomniał, Voldemort zamierzał zabić Harry'ego. Ok, oczywiście, horkruksem może zostać martwy przedmiot... jendakże - cóż Voldie by z tym ciałem zrobił, żeby się nie rozłożyło ? Trzymał w formalinie ?
2) Ron zabijający Harry'ego - Ron, który boi się zmiażdżyć butem pająka miałby zaavadować Harrye'go? Swojego guru ? Nie, niemożliwe.
3) Neville jako horkruks. Wykluczone. Neville ma swoją duszę. Spekulacje na temat tego, że to tak naprawdę ukryty Czarn Pan są błędne. Wiemy przecież, jaki z charakteru był Voldie za młodu : stanowczy, odważny, bezlitosny, okrutny,mądry, sprytny. A teraz wyobraźmy sobie Neville'a głaszczącego Mimbuls Mimbletonię w pociągu.Albo Nevilla wsiadającego pierwszy raz na miotłę. Uderzające podobieństwo, prawda ??

[b]SPOILER[/b]

Rowling na swojej stronie zdradziła, że w VII cześci ważną rolę odegra Petunia. Dodała jednak, że pani Dursley nie okarze się czarownicą.

Cyź

Petunia będzie miała jakieś informacje o świecie czarodziejskim. W sumie już wykazała się wiedzą na temat Azkabanu i dementorów, ale może jeszcze coś będzie. A może jest charłakiem?

Rogaśna

Rowling napisała, że Petunia nie okaże się ani czarownicą, ani charłakiem. Mogłam napisać o tym w pierwszym poście Smile

A tak w ogóle to Rogaśna jestem, witam *ściska Cyźkę* *wielbi Malfoyów* * ściska wszystkich nowych użytkowników*